Powoli się układa tak jak własnie tego chciałam.Lecz wiem życie nie zawsze jest kolorowe .Dowiedziałam się co to znaczy "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie '',lepiej mieć jednego dobrego przyjaciela niż niż grono fałszywych.Czekałam cierpliwie aż w końcu spotkałam miłość On przyjaciel, kolega, chłopak (narzeczony ) , nie o tym miałam pisać .wiecie że z rodziną najlepiej na zdjęciu a jeszcze lepiej gdzieś z boku żeby można było wyciąć.zazdroszczą?zakazują ?: nie pozwalają? nie wiem co im przeszkadza co ich boli jak to ja mówię Niech mówią śmieją się a Ty dalej rób co chcesz ....
Wiecie jak to jest iść przez miasto czy siedzieć w pociągu ,widzisz znajomych których od lat nie widziałaś a oni choć widzą że siedzisz w pociągu czy idziesz obok udają że Cię nie znają (choć może po prostu mogli nie poznać) i wtedy boli serce .Nie rozumiem takiego zachowania ...Ludzie mają zawsze dwie twarze .